Szukaj na tym blogu

czwartek, 30 lipca 2009

pink echinopsis





There is nothing like blooming echinopsis. First you notice small hairy something appearing between thorns. Then it start growing and you expect the flower. And you need lots of patience, because it gets longer and longer and makes you wait many days. Finally you can see petals still closed. That means that during the night your echinopsis will bloom. The flower can be really big. It has lovely delicate scent. And it will die next day... When my first echinopsis had flower I was very dissapointed that the whole performace was so short.

Zakwitł mój różowy echinopsis. Nie jest jakoś szokująco różowy, po prostu jest bardziej różowy niż biały echinopsis. Pięknie pachnie. Kwiat rozkwita wieczorem, jest otwarty przez całą noc, a więdnie następnego dnia. Mało czasu na radość... No ale. Ogólnie często mi kwitną akurat te kaktusy, dlatego uważam, że są łatwe w hodowli. Wystarczy ich przez całą zimę nie podlewać, no i dobrze byłoby trzymać je w chłodniejszym miejscu. Ja swoje na wiosnę wystawiam w jaśniejsze miejsce (na południowy parapet) i zaczynam podlewać, a wtedy pojawiają się pąki. Jednak wg. teorii kolegi Adama, oraz czeskich dziadków kaktusiarzy, należy z podlewaniem poczekać do momentu pojawienia się pąków kwiatowych. Warto także w sezonie letnim zrobić im okres suszy, następnie zacząć podlewać, a to może je pobudzić do kwitnienia. Moje echinopsisy lato spędzają na tarasie na świeżym powietrzu i służy im to.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz